:)

poniedziałek, 10 grudnia 2012

I cant live without my music






Poniedziałek. 10 dni do ferii świątecznych.
Zrobiłam sobie dzisiaj wolne, ze względu na rozpoczynającą się chorobę, męczy mnie taki okropny kaszel, że mam wrażenie iż wypluje płuca. Jutro już niestety będę musiała iść do szkoły, ale to wszystko zależy od tego jak będę się czuła jutro rano.
Gdy mama wróciła z pracy pojechałam z nią do centrum handlowego poszukać jakiś sukienek na studniówkę, oczywiście pełno różnych wzorów ale Charlie i jej specyficzna budowa ciała nie przyjmowały żadnego wzoru ani fasonu.. ani w ogole niczego. Na koniec po obejściu milion razy miliona sklepów w Orsey'u znalazłam ładną i dobrze leżącą sukienkę za niewielką cene, czyli układ idealny.
Co prawda nerwy mi już puszczały w połowie zakupów, gdyż skala mojej cierpliwości nigdy nie była wielka, ale przetrwałam i mama ze mną też, obeszło się bez ofiar xD

Przy wczorajszym poście pewna dziewczyna podsunęła mi pomysł na ta notkę.
A mianowicie spytała mnie jakiej muzyki teraz słucham.
Na zdjęciu powyżej widać moją liczną kolekcje płyt, które udało mi się uzbierać do tej pory, znajdują się w niej różni wykonawcy, choć zdecydowana przewaga to płyty rockowe zaczynając od Bon Joviego, kończąc na Sabathonie. Jestem wielką fanką muzyki rockowej od lat 60 do 90 ! według mnie powstały wtedy legendy i żaden teraźniejszy zespół nie jest w stanie ich pokonać.
Oczywiście przewijają się tam również płyty ikon popu takie jak : Beyonce, Celine Dion, Whitney Houston czy Mariah Carey.
Mam też pare polskich płyt też rockowych np : Maanam, Kowalska- Ciechowski, Happysad , Dżem, Lady pank itp.
Jest też płyta Justina Biebera My worlds haha- mój tata ją kupił na stacji benzynowej podczas wycieczki do warszawy gdyż podobała mu się piosenka Baby haha... śmiech na sali.
No i oczywiście 2 płyty moich kochanych chłopców z One Direction, których jestem fanką. Ich muzyka jest dla mnie małą odskocznią po wysłuchaniu dyskografii AC/DC  czy innych mocniejszych brzmień.
Nie będę się kryła, z informacją że jestem ich fanką bo niby dlaczego ? Możecie ich nie lubić, wasza sprawa, tak samo jak i moja czy ich slucham czy nie. Uważam, że nie powinno się oceniać ludzi po słuchanej muzyce więc, mam nadzieję, że wy nie będziecie oceniać mnie ;))
Hm... co by tu jeszcze.... stawiam bardziej na muzykę rockową z damskim wokalem... jak np Jannis Joplin, Cyndi Lauper, Suzi, Quatro, Alannah Myles itp... są dla mnie muzycznym wzorem.

To chyba na tyle :)
Pozdrawiam.
Wasza Charlie :**



Jeśli chciałbyś zacząć ze mną korespondecje, lub po prostu wysłać mi kartkę z twojego miasta chwaląc się jego pięknem napisz do mnie na mejla : funny@vp.pl ! ODPISZE NA KAŻDY LIST I KAŻDĄ KARTĘ!!!
Nikogo nie zmuszam do takiego sposobu poznawania ludzi ale uważam, że to coś fajnego, wiec czemu nie ? przecież to pamiątka na całe życie ;)
Nie szukam przyjaciół, mi chodzi tylko i wyłącznie o piękno i prostotę przekazywaną w listach, bo to zanikająca tradycja, a ja choć w jakimś stopniu chce ją zatrzymać :))



JEŚLI JUŻ TU JESTEŚ ZOSTAW KOMENTARZ !


6 komentarzy:

  1. interesujący blog ;)

    Zapraszam do mnie:
    http://sandras-blogx.blogspot.co.uk/
    Dopiero zaczełam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej,juz cię kocham za tą muzykę od lat 60 do 90 :D
    Kurde,świetna kolekcja płyt na zdjęciu.Ja również mogę pochwalić się nie mniejszą kolekcją,szkoda tylko że pobraną z chomika xD
    I mam bardzo podobną sytuacje do ciebie w sprawie muzyki.Najczęściej słucham in flames,a że to czysty zły metal dobrze czasami sobie odreagować czymś spokojniejszym :3

    OdpowiedzUsuń
  3. uzbierało Ci się tego trochę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki za komentarz , w sumie fajnie dostac taka kartkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jej, zazdroszczę takiej kolekcji płyt.
    ja też słucham happysad i ac/dc, uwielbiam ich! :)

    OdpowiedzUsuń