Tak wiem powinnam was przeprosić za to że przez cały czas męczę was zdjęciami jesieni...
ale nie mam innych... dawno nie robiłam zdjęć ale to ze znanego wam powodu :)
Wczoraj miałam piękny piątek, rodzice wyjechali więc wszyscy moi ukochani przyszli i bardzo kulturalnie popijając żurawinowego stocka spędziliśmy wieczór, noc i ranek. KOCHAM ICH <3
Chwilę temu dopiero wstałam a więc nie jestem zbyt przytomna...;p
Dzisiaj jeszcze wybieramy się na łyżwy więc postaram się zrobić jakieś ciekawe zdjęcia :D
Ps. notki pojawiać się będą po otrzymaniu co najmniej 10 komentarzy :))))
Ostatnio bardzo spadła mi statystyka :( mam nadzieję, że z czasem się nieco podniesie :)
Jeśli chcecie polećcie w swoim poście mojego bloga :) byłabym wdzięczna :)
ma ktoś ochotę kupić mi ich płytę ? xD